Gdyby chłopca nie było w pobliżu, wszystko skończyłoby się tragicznie!
16-letni nastolatek z Mississippi stał się lokalnym bohaterem po tym, jak z narażeniem własnego życia uratował przed utonięciem 4 osoby, w tym policjanta.
Nastolatek Corion Evans był świadkiem, jak samochód wjechał prosto do rzeki Pascagoula w Moss Point w stanie Mississippi. Pojazd znajdował się już 20 stóp od brzegu, kiedy zaczął tonąć. W wodzie uwięzione były 3 nastolatki i policjant.
Później okazało się, że kierowca jechał zgodnie z GPS-em i nie zdawał sobie sprawy, że jedzie prosto nad wodę. Na szczęście Corion był w pobliżu i był świadkiem całej sytuacji. Zdjął koszulę i buty, zanim wskoczył do wody.
Chłopiec jest uczniem Pascagoula High School. „Po prostu zacząłem im pomagać. Nawet o niczym innym nie myślałem!”, powiedział dzielny nastolatek. Doniesiono również, że jeden z przyjaciół Coriona również poszedł za swoim przyjacielem i wszedł do wody, aby pomóc pasażerom.
Funkcjonariusz policji Moss Point, Gary Mercer, jako pierwszy zareagował na wypadek samochodowy. Jednak podczas wyciągania jednej z dziewcząt na brzeg, dziewczyna wpadła w panikę i wciągnęła go pod wodę, powodując, że połknął trochę wody. Trzy nastolatki i oficer Gary Mercer zostali natychmiast zabrani do szpitala.
Matka Coriona, Marquita Evans, powiedziała prasie: „Cieszę się, że mojemu synowi nic się nie stało, kiedy ratował życie innych ludzi. Jestem z niego dumna, bo nie myślał wtedy tylko o sobie.
Corion pływa od 3 roku życia. „To było dużo pływania i po tym moje nogi były bardzo zmęczone. Nie myślałem jednak o tym”.