Jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania młodych modelek lub pacjentów po operacjach plastycznych obok hollywoodzkich aktorów. Jak się okazuje, są wyjątki od reguły nawet wśród hollywoodzkich celebrytów. 58-letniej hollywoodzkiej piękności towarzyszyła pewnego dnia na czerwonym dywanie jej narzeczona, Alexandra Grant.
Jej wrodzona atrakcyjność odróżnia ją od innych wybranych artystów. Alexandra nie zakrywa swoich siwych włosów i nigdy nie korzystała z pomocy chirurgów plastycznych.
„Wygląda na 70”, „Jak matka i jej syn”.
„Nawet mama Keanu wygląda młodziej niż ta kobieta”, „Kobieta powinna być zadbana. A w tym przypadku tym bardziej. Aleksandra jest pozbawiona piękna”.
„A co w tym dobrego? Kobieta chwali się, że wygląda na starszą niż jej lata?”, „Jakieś zaniedbanie” – pisali fani Reevesa w komentarzach.