Nikt jej nie wierzył, ale Leila zdołała zmienić aktora
Sean Penn był nazywany jednym z najgorętszych „złych chłopców” Hollywood. Kobieta zakochiwała się w nim jedna po drugiej. Jego rekord miłosnych triumfów obejmuje Madonnę, Charlize Theron, Scarlett Johansson, Petrę Nemkovą i inne gwiazdy.
Wydawało się jednak, że Penn się poddał i znacznie postarzał po rozwodzie z Theronem. Na zdjęciach paparazzi zrobionych zaraz po rozwodzie Sean Penn wygląda jak 70-letni mężczyzna. Głównym powodem jego takiego wyglądu był niezdrowy tryb życia.
Wszystko zmieniło się, gdy Penn poznał swoją przyszłą żonę – 31-letnią Leilę George. Nikt jej nie wierzył, ale Leila zdołała zmienić aktora.
Wkrótce zaczęli się spotykać i zamieszkali razem. Para wzięła potajemny ślub, który został ujawniony w sierpniu ubiegłego roku. Sean i George są teraz często widywani razem publicznie. Na ostatnich zdjęciach widać, jak bardzo Sean zmienił się na lepsze.
Aktor wydaje się być mniej więcej w tym samym wieku co jego żona. Jego nowe życie uczyniło go jeszcze bardziej atrakcyjnym. A jego nowy styl uliczny to pomysł Leili.
Fani aktora są zachwyceni widokiem swojego idola. A ci, którzy przewidywali, że ich małżeństwo będzie krótkotrwałe, całkowicie się mylili! Małżonkowie są ze sobą szczęśliwi, a różnica wieku nie stoi im na przeszkodzie.