Fani nie spodziewali się tak szybkich zmian
Przyczyną tego jest niezwykła atrakcyjność piosenkarki, która stała się jeszcze bardziej bogata po znacznej utracie wagi.
Adele opuściła scenę i przestała pojawiać się na imprezach towarzyskich około trzy lata temu. Piosenkarka zdecydowała się wtedy na przerwę w karierze zawodowej po bolesnym rozwodzie z biznesmenem i ojcem jej syna Simona Koneckiego.
Jak to zwykle bywa po rozwodzie, piosenkarka agresywnie zaczęła zmieniać swój wygląd, przy czym największe modyfikacje dotyczyły jej ciała. Adele przekształciła się z nadętej gwiazdy w elegancką łanię z wąską talią w niecały rok.
Metamorfoza brytyjskiej gwiazdy nagle zaskoczyła wszystkich. Wokalistka była zupełnie nie do poznania! W pewnym momencie fani byli nawet zaniepokojeni nadmierną szczupłością Adele.
Artystka w pewnym momencie była, jak mówią, „skórą i kośćmi”, ale stopniowo znów przybrała na wadze. Adele pokazała wynik tego na swoim solowym koncercie w Las Vegas, gdzie pojawiła się na scenie ubrana w czarną aksamitną suknię z odkrytym dekoltem.
Elegancki i wykwintny projekt Schiaparelli podkreślał wąską talię piosenkarza i obfite biodra. Internauci szybko zaczęli spekulować: czy naprawdę Adele znowu zaczęła tyć? A może aksamitny garnitur z dziwnym paskiem dodał jej ciału dodatkowej objętości?
„Adele znowu przytyła”, „Piękna, tylko czemu ma takie szerokie biodra”, „Kim Kardashian by jej pozazdrościła”, „Tak dobrze wygląda w tej figurze, najważniejsze, żeby znowu nie przytyła”, „Nie rozumiem, czy sukienka dodała jej dodatkowych kilogramów, czy naprawdę przytyła”, „Oszałamiająca uroda w jakiejkolwiek formie” – zauważają internauci.
Piosenkarka wielokrotnie twierdziła, że schudła dzięki rygorystycznym ćwiczeniom i starannej kontroli żywieniowej. Adele opierała się wszelkim operacjom czy interwencjom, mimo że pewne różnice w jej wyglądzie stały się oczywiste.
Post „Znowu gruby?”: Nowe publiczne pojawienie się Adele zawstydzony Widzowie pojawił się jako pierwszy na Animalplanetnow.