To najlepsze ujawnienie w historii!
Kiedy Karen Castoldi przechadzała się nocą w pobliżu swojego domu, zauważyła kilka zagubionych kotów. Kociej Luni brakowało jej przez 4 dni, a jej ludzka matka i ojciec bardzo się o nią martwili. Szukali jej we wszystkich miejscach, jednak bezskutecznie.
Dziewczyna bynajmniej nie przewidziała, że tak szybko i prosto odkryje kociątko. Była zdumiona, widząc identycznego kota siedzącego tuż za sygnałem. Stała bez ruchu.
Być może dobra kotka zdała sobie sprawę, że w ten sposób można ją łatwo odkryć.
Karen była niezwykle radosna będąc jej wybawcą i od razu znana jako poszczególne organizacje oraz znała je w sprawie. Po zabraniu zwierzęcia grupie ratowniczej udało się szybko odszukać właścicieli jej domów i przekazać im zwierzę.
Właściciele domów byli bardzo podekscytowani ponownym spotkaniem ze swoją śliczną Luni. Były wdzięczne każdej pani i ratownikom za ogromną pomoc.
Teraz zwracają szczególną uwagę na Luni i mają nadzieję, że już nie ucieknie z domu.