Biedny pies wracał do schroniska
Zwierzak o imieniu Sink spędził całe swoje życie na ulicach Los Angeles. A kiedy skończył 12 lat, był już przestarzały. Zlew był adoptowany przez 2 lata przez zupełnie inne domy, jednak zawsze wracał do schroniska.
A pracownicy schroniska nie mogli zrozumieć, dlaczego on cały czas wraca. Jednak pewnego dnia pies miał szczęście. Nowa właścicielka zwierzaka o imieniu Marina pojawiła się na stronie internetowej, chociaż nie miała zamiaru adoptować psa.
Jednak po zobaczeniu Sinka zrozumiała, że to jej dobry pies. Marina poinstruowała, że zwierzak ma nieszczęśliwe oczy i pomyślała, że może być po niej w każdym razie.
A po przeprowadzce do zupełnie nowego domu Sink potrzebował kilku miesięcy, żeby przyzwyczaić się do zupełnie nowego miejsca.
I w końcu uzyskał pomoc lekarską. I naprawdę zaczął czuć się zupełnie inaczej. I na koniec się uśmiechnął! Rozwinął się w nieskończenie w pełni zadowolonego psa.
Przygotowali dla niego specjalne ubranie z napisem: „głuchy pies”, aby wskazać ludzi, których nie słyszy, gdy ktoś nadchodzi.