Zwierzę przebywało na podwórku przez prawie dwa lata 🐶❤️👩
Ariel Van Pelt uratował psa, który został sam na 2 lata na podwórku. Była przez cały czas tym, co przychodziło na myśl psu sąsiada, którego w żadnym wypadku nie widziano na zewnątrz. Rzadko słyszała swoje szczekanie, jednak ściana nie pozwalała jej czegoś zobaczyć.
A po chwili Ariel pomyślała, żeby zadzwonić do swojej sąsiadki, dziewczynki o imieniu Daisy i zapytać ją o psa. Poinstruowała, że planuje zabrać ją do schroniska lub po prostu wyjechać na teren parku.
Dziecko dziewczynki kupiło psa od hodowcy i zostawiło w domu swojej mamy. A zwierzak pozostał na podwórku przez kolejne dwa lata.
Ariel dodatkowo zauważyła, że biedny zwierzak miał sarkoptycznego maga, naprawdę bolesną sytuację wprowadzoną przez roztocza pod porami i skórą.
Ariel myślała o zabraniu zwierzaka do weterynarza, choć początkowo chciała go wyciągnąć z podwórka. Arielka poinstruowała, że zwierzak był tak przestraszony, że pani wzięła go na ręce i zaniosła do weterynarza.
Następnie Ariel zapłaciła za transport zwierzaka do odległego pensjonatu i odwiedziła ją kilka razy w ciągu dwóch miesięcy, aby naprawdę poczuła, że nie jest sama.
Ariel była w stanie sprawić, że zwierzak wyeliminuje świerzb, a dodatkowo zabierze ją do rodziny zastępczej.
Ariel pouczyła, że była tylko trochę potężna, ale na dodatek bardzo nieśmiała i urocza, nie ma znaczenia, co wydarzyło się w jej życiu. Rodzina zastępcza zwierzaka była zachwycona, że mogła się nią opiekować, choć przez krótką chwilę. Chciała więc szybko znaleźć mieszkanie krótkoterminowe lub wieczne.