W 2002 roku w Meksyku miało miejsce niezwykłe wydarzenie – narodziny Lupity i Carmen Andrade, syjamskich bliźniąt, które dzielą jedno ciało. Eksperci medyczni przewidzieli ponury wynik, przewidując, że nie dożyją nawet pierwszego roku, jednak los miał inne plany. Rodzina postanowiła przenieść się do Stanów Zjednoczonych (Connecticut) w poszukiwaniu środowiska bardziej sprzyjającego zdrowiu dziewcząt i tam spędziła kilka następnych lat.
Wbrew wszelkim przeciwnościom siostry nie tylko chodziły do szkoły, ale także rozpoczęły coś, co wydawało się normalnym dorosłym życiem! Co ciekawe, nauczyli się nawet prowadzić, wspólnie pokonując wyzwania. Carmen dzielnie zasiadła za kierownicą, opanowując zawiłości prowadzenia samochodu ze zdumiewającą determinacją.
Jednak ich podróż nie była pozbawiona prób. Bycie imigrantem w Stanach przedstawiało własny zestaw wyzwań. Rodzina miała nadzieję na lepsze środowisko, ale napotkała przeszkody znane wielu migrantom.
Jaka jest więc natura ich wyjątkowej patologii? Znane jako bliźniaczki omphalopagus, każda dziewczynka posiada własne serce, płuca i żołądek, a także dwa oddzielne ramiona. Jednak mają również kilka części ciała. Złożoność wynika z ich wzajemnie połączonych układów trawiennych, rozrodczych i krążenia, a także wspólnej wątroby i żeber.
Jedną z największych przeszkód, z jakimi musieli się zmierzyć, była nauka chodzenia. Ponieważ każda noga miała swoją własną kochankę, dziewczęta potrzebowały specjalistycznej pomocy, aby osiągnąć ten kamień milowy.
Pomimo trudności opinia publiczna była głęboko poruszona ich historią. Wielu udziela wsparcia, kibicując siostrom. Carmen i Lupita są podziwiane za ich niesamowitą odporność i siłę, co świadczy o niezliczonych wyzwaniach, jakie znosiły przez całe życie. Ich podróż poruszyła serca, pozostawiając niezatarty ślad na tych, którzy poznali ich niezwykłą historię.