„Nikt nie wierzy temu starcowi”: Ten człowiek kopał dziurę od 18 lat, ponieważ głos mu tak powiedział (wideo)

Czeka, aż głos powie mu, żeby przestał

Pewien człowiek, typowy przykład pracoholika, od 18 lat kopie głęboką dziurę. Tylko dlatego, że ktoś mu szepnął lub głos z góry kazał mu kopać 18 lat temu.

Od tego czasu, w wieku 69 lat, ten mały mężczyzna pochodzenia salwadorskiego nadal wstaje o trzeciej nad ranem, aby ukryć się na cały dzień w otwartym tunelu i wracać przed zachodem słońca z około 40 kilogramami ziemi na ramionach, z których zbiera jego kopalnia.

Salvodorets twierdzi, że kopanie tunelu zajmie dużo czasu, zanim ten sam głos powie mu, że to wystarczy. Porównuje swoje dzieło z dziełem Noego, którego historię opisano w Księdze Rodzaju.

Noego też nie zaakceptowali i nie chcieli mu pomóc, dokładnie to samo dzieje się z nim. Mimo że są fani i ciekawi, którzy chcą wejść do jego tunelu, nikt mu nie wierzy.

Jednak z powodu braku tlenu głęboko pod ziemią żaden z odwiedzających nie był w stanie dotrzeć do końca tunelu.

Według samego mężczyzny jest on jednym z wybrańców, którzy widzą światełko w tunelu. Co ciekawe, ten mężczyzna nie jest jedynym, który pragnie głębi.

Mężczyzna o nazwisku Schmidt spędził 32 lata na kopaniu tunelu o długości 2087 metrów w górach na pustyni Mojave w pobliżu El Paso, w południowo-zachodniej części Stanów Zjednoczonych.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet

Related articles: