Amerykańska gwiazda reality show potwierdziła spekulacje dotyczące jej nowej miłości. Kylie Jenner była widziana w rezydencji Timothee Chalameta.
25-letnia modelka i 27-letni aktor zostali przyłapani na romantycznym spacerze. Para popijała poranną kawę na zielonym trawniku. Kylie założyła beżowy top i dopasowane czarne spodnie, które podkreśliły jej figurę. Chalamet był ubrany w biały T-shirt i czarne szorty.
Następnie para udała się na spacer przez most. Zarówno Katie, jak i Timothy zdecydowali się na żywe stroje. Pogrążeni byli w ożywionej rozmowie. Znawcy donoszą, że Jenner spędzał „do sześciu dni w tygodniu” w mieszkaniu aktora. Matka dwójki dzieci również poznała swoją drugą połówkę.
Towarzyszyła im starsza siostra aktora, 31-letnia Pauline Chalamet. Obecna była także Kendall Jenner. Spekuluje się, że przedstawiła Kylie Timothy’emu. Gwiazda Kardashianów była widziana na podwórku z paczką papierosów i popielniczką, mimo że nie jest palaczką.
Kylie i Timothy po raz pierwszy spotkali się w styczniu na pokazie mody Jeana Paula Gaultiera. W kwietniu zaczęły krążyć plotki o ich związku. Przedstawicielka rodziny Kardashian-Jenner skomentowała, że jest to „całkiem inny związek niż jej poprzedni związek”.
Wspólny występ Jennera i Chalameta był gorąco dyskutowany przez ich fanów.
„Wow! Tym razem nie koszykarz, nie piosenkarz, nie ciemnoskóry”, „Ciekawe, czy jest gotowy na wychowanie dwójki dzieci?”, „Timothy jest fajny, utalentowany”, „Jestem w szoku. Nie rozumiem, są zupełnie inni”, „Timothy nie powinien zadzierać z rodziną Kardashian”, „Kylie przeszła do gwiazd z listy A”, komentowali użytkownicy.