Po krótkim rozejmie Angelina Jolie ponownie postawiła nowe oskarżenie wobec Brada Pitta.

Długo oczekiwane zawieszenie broni ekranowego pana i pani Smitha nie utrzymało się długo po siedmioletnim, wreszcie sfinalizowanym rozwodzie. Wydawało się, że każdej chwili związek między byłymi małżonkami poprawi się, a oboje przestaną publicznie się z siebie nabijać. Ale tak się nie stało. Ostatnio Angelina Jolie ponownie postawiła nowe oskarżenie wobec byłego kochanka Brada Pitta.

Angie jest pewna, że podczas procesu rozwodowego sędzia był przeważnie po stronie Pitta w kwestii opieki nad dziećmi (to jedyne, z czym ostatecznie była niezadowolona), tylko dlatego, że go przekupił. Rzecz w tym, że podczas procesów aktorskich sędzia z Los Angeles o imieniu John Uderkirk nie pozwolił dzieciom wypowiedzieć się na temat przemocy domowej ze strony ich ojca. Celebrytka, według osoby z jej bliskiego otoczenia, jest niezwykle oburzona i domaga się uchwalenia w Kalifornii prawa, które zobowiązywałoby wszystkich pracowników sądowych do przeszkolenia z zakresu przemocy wobec dzieci. „Ma ku temu osobiste powody. Nic dziwnego, że wzięła na siebie tę konkretną kwestię. Cała rodzina wiele lat cierpiała”, zacytował źródło The Post.

Wyjaśniono, że Uderkirk został już zawieszony za „tajne relacje finansowe” z Bradem i jego zespołem. Nawiasem mówiąc, przedstawiciele aktora twierdzą, że Jolie po prostu działa w swoim charakterystycznym stylu, używając swoich zwyczajowych taktyk, zniekształcając prawdę.

Cóż, z niecierpliwością czekam na drugą część dramatu rodinnego, nie mniej emocjonującego! Główne role nadal pozostają takie same, ale zakończenie jest nieprzewidywalne.

By the way, to nie pierwsze nieporozumienie, które pojawiło się na trudnej drodze Brada i Angie do pokoju. Niedawno byli małżonkowie pokłócili się o to, czy Jolie pozwoliła ich 15-letniej córce pójść do pracy.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet

Related articles: