Brad Pitt i jego nowa kochanka Ines de Ramon wyraźnie wyznają zasadę „szczęście kocha ciszę”, dlatego niezwykle rzadko pojawiają się razem publicznie. Jednak każde pojawienie się tej pięknej pary staje się gorącym tematem dyskusji wśród internautów. Nowe zdjęcia kochanków wywołały więc burzliwą dyskusję w komentarzach. To prawda, jeśli liczyłeś na zadowolonych fanów, którzy są szczęśliwi ze swojego ulubionego aktora, boimy się Cię rozczarować.
Komentatorzy nie mogą wybaczyć 60-letniemu Bradowi i 33-letniej Inez imponującej różnicy wieku. „Ma tylko 27 lat… Daj spokój, Brad, stać cię na więcej!”, „Różnica wieku jest straszna, ale mają szczęście, bo on wygląda o 10 lat młodziej niż na swój wiek, a ona wygląda o 10 lat starzej od niej”, „Co szanująca się 33-letnia dziewczyna chciałaby być ze starszym, załamanym tatą? Ona pragnie sławy, a on jest po prostu frajerem” – mówią czytelnicy tabloidu Daily Mail.
Nawiasem mówiąc, wielu czytelników podejrzewało samolubne cele Inez, dlatego nawet wymyślili nieoczekiwane porównanie. „Ma klimat Meghan Markle: za bardzo cieszy się zainteresowaniem mediów i nosi biżuterię, aby skłonić opinię publiczną do myślenia o ich związku, na przykład naszyjnik z literą „B” – to jest po prostu szkolne zachowanie” – „Patrzy bezpośrednio na kamer i cieszy się uwagą. Brad odnalazł swoją Meghan Markle” – mówią hejterzy. Szczerze mówiąc, takie oskarżenia wydają nam się bezpodstawne, ale jeśli Angelina nagle zaprzyjaźni się z Kate Middleton, nie będziemy zaskoczeni.
Tymczasem między Bradem i Ines wszystko jest poważne; znawcy mówią nawet , że to pierwszy prawdziwy związek aktora od siedmiu lat po zerwaniu z Jolie. Ale mimo to Brad nadal nie przedstawił swojej ukochanej swoim dzieciom – i tu znowu chodzi o Angie.
