60-letni Brad Pitt po raz pierwszy pojawił się publicznie po plotkach o okrągłym liftingu – fani zauważyli także inne zmiany.

Do niedawna tajemnice młodości Brada Pitta były legendarne. Wszystko wyjaśniło się, gdy brytyjski chirurg plastyczny  porównał  zdjęcia aktora z 2020 i 2023 roku. Pitt, jak stwierdził ekspert, przeszedł okrągły lifting twarzy – o czym świadczy charakterystyczna blizna na uchu. Nie wiadomo, kiedy dokładnie celebrytka przeszła zabieg, bo on sam nigdy nie komentował oczywistości. Fani są pewni, że aktor był ostatnio u chirurga może kilka razy: na najnowszych zdjęciach z społecznej premiery filmu o Bobie Marleyu wygląda jeszcze młodziej.

Uważne fanki są zachwycone elastyczną skórą aktora i wyraźnymi kośćmi policzkowymi, co – jak stwierdziła sygnalistka – to jedna z głównych zalet zabiegu. Trudno nie zauważyć blond loków i brwi, które najwyraźniej przyciemnia Brad. Część fanów jest tym faktem zbulwersowana, inni próbują jednak spojrzeć prawdzie w oczy: „Ma 60 lat, nie może być wiecznie młody”, „Operacja jest na wysokim poziomie, nie zauważylibyśmy tego, gdyby nie to”. za uwagi chirurga”, „Nie winię go za farbowanie włosów. Jemu pasuje”.

Warto zauważyć, że nawet chirurg, który ujawnił tajemnicę Brada, pochwalił jakość zabiegu. Autor arcydzieła zdecydowanie powinien pomyśleć o ujawnieniu swojej tożsamości. Gwiazdom, które po prostu nie mogą powstrzymać się od eksperymentowania ze swoim wyglądem, dobry lekarz nie zaszkodzi.

Like this post? Please share to your friends:

Videos from internet

Related articles: